Drożdżówka mojej
Babci... mmm pycha :) tego smaku i zapachu nigdy nie zapomnę. Może dlatego
przygotowywanie słodkości zawsze sprawiało mi wiele satysfakcji.
- 1 kg mąki pszennej
- 3 jaja
- 100 g margaryny
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka cukru
- 70 g świeżych drożdży
- 1 kg rabarbaru
W kubku rozrobiłam drożdże z łyżką cukru, posypałam wierzch mąką, aby nie zrobił się kożuch i odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Zagotowałam mleko, rozpuściłam w nim margarynę i cukier. Do przesianej mąki dodałam przestudzone, ale jeszcze ciepławe mleko, rozkłócone jajka i wyrośnięte drożdże. Wyrabiałam ciasto, tak jak to robiła moja Babcia, czyli dłonią złożoną w pięść, mieszając od spodu, naciągając i napowietrzając ciasto. Konsystencję można regulować mlekiem, winna być jak gęsta wiejska śmietana. Wyrobiłam ciasto do momentu, aż samo odchodziło od dłoni. Wierzch ciasta posypałam mąką, przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia - powinno dwukrotnie powiększyć swoją objętość. Po około 30 minutach ciasto powinno odpowiednio urosnąć. Przełożyłam na wytłuszczoną blaszkę ciasto. Nie wyrabiać go ponownie. Kawałki rabarbaru powtykać w ciasto.
Kruszonka:
1 niepełna szklanka mąki pszennej
1 szklanka cukru
0,5 margaryny
Wszystko razem wymieszać i formować małe, szarpane kawałki ciasta kruchego
Rozsypałam kruszonkę na cieście drożdżowym z rabarbarem.
Temperatura: 180 st. C, czas 40-50 min
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przesłaną wiadomość.
Odpowiedź prześlę w najszybszym możliwym terminie.
Ta wiadomość generowana jest automatycznie.
Pozdrawiam
Coctelera, coś dla ciała i duszy...
Aleksandra