- 2 galaretki w różnych kolorach ( miętowa i malinowa)
- 125 g twarogu
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka cukru
- 1 kieliszek wódki o smaku grejpfrutowym
- mrożone owoce
- 1 czerwony grejpfrut
- prażony słonecznik w karmelu do ozdoby
Galaretki
przygotowałam według przepisu zamieszczonego na opakowaniu, pozostawiłam do
stężenia. Wycięłam filety z grejpfruta. Twaróg rozdrobniłam za
pomocą blendera, dodałam cukier i jogurt. Starałam się
napowietrzyć serek i dodałam sok spod filetów z grejpfruta i
wódkę. Lekko tężejącą zieloną galaretkę rozlałam do
szklanek, kieliszków po 4-5 łyżek. Poczekałam, aż bardziej
stężeje. Gdy już była dość zwięzła delikatnie położyłam
łyżkę masy serowej na środek zielonej galaretki i z wysokości
cienka strużką wlałam po 2 łyżki malinowej galaretki, aby
wyszedł interesujący wzorek. Następnie wysypałam mrożone owoce,
w moim przypadku to wiśnie drylowane, tak, aby zakryły galaretkę i
masę serową. Na owoce znów wylałam po 2 łyżki czerwonej
galaretki. Delikatnie wypełniłam prawie do pełna szklanki masą
serową. Ozdobiłam filetami grejpfruta i posypałam prażonym
słonecznikiem w karmelu. Odstawiłam do pełnego stężenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przesłaną wiadomość.
Odpowiedź prześlę w najszybszym możliwym terminie.
Ta wiadomość generowana jest automatycznie.
Pozdrawiam
Coctelera, coś dla ciała i duszy...
Aleksandra