Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dania obiadowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dania obiadowe. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 16 marca 2017

Makaron w sosie śmietanowo - serowym

O tak, proste, szybkie danie w 15 min. :)

Składniki na dwie porcje:

  • 4 garści makaronu
  • 1 pierś kurczaka
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 120 g sera z niebieską pleśnią
  • 2 łyżki śmietany 18%
  • 1/2 szklanki mleka /wody / wywaru
  • sól
  • pieprz
  • 2 szczypty gałki muszkatołowej
  • 1 łyżka oleju

Makaron gotuję w osolonej wodzie. W międzyczasie na patelni rozgrzałam olej, na którym przesmażyłam na złoty kolor pokrojone w mniejsze kawałki mięso. Następnie dodałam drobno posiekaną cebulę i czosnek. Przesmażyłam całość. Podlałam płynem (używam mleka lub rosołu w zależności od tego co mam w lodówce) i przykryłam pokrywką na ok 5 min, aby cebulka się zmiękła. Na koniec dodałam ser pleśniowy i śmietanę oraz przyprawy. Odcedzam makaron i gorący przekładam do sosu. Mieszam wszystko i podaję na gorąco.

wtorek, 14 marca 2017

Polędwiczka wieprzowa

Pierwszy raz polędwiczkę wieprzową jadłam u koleżanki, szybkie przygotowanie bardzo mnie zainteresowało. Wariacji na przygotowanie tego mięsa jest mnóstwo (...) zasada jest jedna, intensywna w smaku marynata i szybkie smażenie ma mocnym ogniu.


Porcja na 6 osób:
  • 1 kg polędwiczki wieprzowej
  • 5 łyżek musztardy francuskiej
  • 4 łyżki miodu
  • 1 łyżka masła sklarowanego
  • 3 łyżki oleju
  • sok z połowy cytryny
  • 200 g pieczarek
  • sól
  • pieprz
  • 1 cebula
  • 2 - 3 łyżki śmietany 18%
Mięso umyłam, osuszyłam i podzieliłam na ok 5 cm kawałki. Ułożyłam każdy kawałek mięsa okrągłym kształtem w dół na desce. Dłonią rozbiłam delikatnie mięso, aby je spłaszczyć. Posypałam każdy kawałek z obu stron solą i pieprzem. Następnie w większej misce w
ymieszałam miód, musztardę i sok z cytryny. Powstałą marynatą posmarowałam mięso, które przełożyłam do miski po marynacie. Tak przygotowane mięso odstawiłam do lodówki przynajmniej na 1 godzinę a najlepiej na całą noc. Z zamarynowanego
mięsa usunęłam nadmiar marynaty i usmażyłam każdy kawałek mięsa 
na rumiano
 na sklarowanym maśle połączonym z olejem,  2 - 3 cm z każdej strony. Usmażone polędwiczki przełożyłam na talerz, który przykryłam folią aluminiową, aby odpoczęło. Całe "dobro" jakie pozostało na patelni trzeba było zebrać. W związku z tym drobno pokroiłam cebulkę i przesmażyłam na patelni, następnie pokroiłam pieczarki, które dołożyłam do cebulki. Posoliłam delikatnie. Pieczarki puściły sok i  dolałam śmietanę, która zagęściła sos. Na koniec doprawiłam jeszcze solą i pieprzem jeżeli zaistniała taka konieczność.
Zdjęłam folię z polędwiczek i pozostały sos z polędwiczek zlałam do sosu pieczarkowego.
Podałam z ziemniakami i różyczkami kalafiora.

czwartek, 16 lutego 2017

Kiszka ziemniaczana

Długo naczekałam się, aby zjeść tą kiszkę, gdyż miałam problem ze zdobyciem jelita... dostałam ten upragniony 1 metr jelita.

  • 1 kg ziemniaków
  • 2 pętka kiełbasy wieprzowej
  • 200 g boczku wędzonego (może być surowy)
  • pieprz
  • sól
  • 1 jajko
  • 3 średnie cebule
  • jelito grube (miałam jelito cienkie do kiełbas)

Na patelni wysmażyłam boczek i kiełbasę, dodałam cebule pokrojone w 1 cm kostkę. Ziemniaki obrałam i starłam na tarce o drobnych oczkach - jak na placki ziemniaczane. Do ziemniaków przełożyłam usmażoną zawartość z patelni i wymieszałam. Odstawiłam na ok 5 min, aby przyprawy z mięsiwa połączyły się ze startymi ziemniakami (aby nie przesadzić z przyprawami). Doprawiłam solą i pieprzem. Tak przygotowaną masę ziemniaczaną wypełniłam oczyszczone jelito. Upiekłam w piekarniku bez termoobiegu. Podałam z kefirem :)
Temperatura: 180 st. C, czas: 30 - 40 min.





czwartek, 1 października 2015

Naleśniki z farszem pieczarkowo - serowym

Przepis na te naleśniki rzucił mi się w oczy kiedyś tam na facebooku, jednak nie mogłam tego znaleźć jak potrzebowałam, więc zaimprowizowałam.
Przepis na wykorzystane do tego dania naleśniki znajduje się tutaj.

Farsz do naleśników:
  • 200 - 250 g pieczarek
  • 1 średniej wielkości cebula
  • 1/2 cukinii
  • ostra papryczka chilli
  • 200 g sera żółtego
  • przyprawy: sól, pieprz, czosnek, opcjonalnie imbir
  • zioła świeże / suszone: oregano, ostropest
  • olej 
Pieczarki obrałam, pokroiłam w kostkę. Na oleju przesmażyłam cebulkę po krojoną w kostkę, czosnek posiekany, papryczkę chili i pieczarki. Na koniec smażenia dodałam pokrojoną w kostkę 1 / 1 cm cukinię i doprawiłam do smaku przyprawami i ziołami. Usmażyłam wszystko do miękkości i odparowania wody. Do ciepłego jeszcze farszu dodałam starty ser żółty. Tak przygotowanym farszem faszerowałam naleśniki zawijając je jak krokiety. 

Tak przygotowane naleśniki obtoczyłam w roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażyłam na oleju. Podawałam z barszczem czerwonym.

środa, 29 lipca 2015

Kluski ziemniaczane

Hmm... smak mojego dzieciństwa. Kluski ziemniaczane moja babcia zawsze robiła do zupy czerniny (rosół z kaczki z dodatkiem krwi kaczki z solą i octem). Uwielbiałam kluski przesmażone na skwarkach ze słoniny z odrobiną cebulki i lekko posolone.
Wiem, że to baaaardzo kaloryczne, ale kto kiedyś patrzył na to :-)
  • 4 duże ziemniaki
  • 2 jajka
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • sól
Ziemniaki starłam na tarce jak na placki ziemniaczane (taka papka a nie włoski). Wbiłam jaja, doprawiam solą, wsypałam mąkę i wymieszałam, aby powstała zawiesina konsystencją przypominającą ciasto na kluski lane, zwane inaczej rzucanymi, inaczej rzecz biorąc gęstej śmietany. Kluski należy rzucać na osolony wrzątek za pomocą łyżki i gotować ok 1 - 2 minut od ich wypłynięcia na wierzch. Ważne jest to, aby woda ciągle bulgotała i małych kluseczek nie mieszać w garnku od razu po wrzuceniu, aby nie rozpadły się.
Tak ugotowane kluseczki ziemniaczane po ugotowaniu przelałam na sitko, aby odcedzić je i opłukać zimną wodą.
Podałam przesmażone na oleju z cebulką i odrobiną soli.

poniedziałek, 27 lipca 2015

Pierogi z serem i suszonymi pomidorami

Pierogi te przygotowuje się praktycznie tak samo jak klasyczne ruskie pierogi, jednak do farszu dodałam pokrojone w drobną kostkę suszone pomidory. Ta wariacja spowodowana była tym, że nie mogłam już wytrzymać smaku i zapachu klasycznych ruskich pierogów.
  • 1,5 szklanki mąki
  • 1/2 szklanki ciepłej wody
  • szczypta soli 
  • 2 sztuki dużych ziemniaków (ok 400 g)
  • 1 kostka sera twarogowego (250 g)
  • 4 - 5 sztuk suszonych pomidorów w zalewie
  • 3 cebule
  • kawałek słoniny (80-100 g)
  • sól
  • pieprz
Ziemniaki ugotowałam i przecisnęłam przez praskę. Dodałam do nich twaróg, aby lekko się rozpłynął i dobrze połączył z ziemniakami. Pomidory suszone pokroiłam w drobniejszą kostkę i dodałam do farszu. Lekko przyprawiłam solą i pieprzem. Odstawiłam do pełnego wystygnięcia.
Słoninę pokroiłam w drobniutką kosteczkę i wytopiłam z niej skwarki. Cebulę posiekałam w drobną kostkę i dodałam do wytopionej słoniny. Posoliłam i podsmażyłam wszystko do momentu  aż cebulka lekko zbrązowieje i zacznie się frytować.
Połowę jeszcze gorącej okrasy dodałam do przestudzonego farszu i wyrobiłam dłonią. Ten sposób mieszania jest dla mnie najlepszy, gdyż dużo szybciej połączą się składniki i farsz jest dobrze wyrobiony. Dopiero w tym momencie spróbowałam i doprawiłam do pełnego smaku.
Wszystkie składniki na ciasto połączyłam, wyrobiłam na stolnicy. Dzięki ciepłej wodzie ciasto jest miękkie i bardziej plastyczne. Rozwałkowałam cieniutko ciasto na grubość około 3-5 mm, które później lekko rozwałkowałam, aby były większe placki i bardziej owalne. Za pomocą szklanki wycięłam kółka, które posłużyły mi do formowania pierogów.
Do każdego placka włożyłam po jednej czubatej łyżce farszu (lub dwie mniejsze łyżeczki)  i formowałam pierogi.
Z tej ilości ciasta wystarczyło mi na 20 dużych pierogów. Poklejone pierogi ułożyłam na ściereczce. Można je przygotować wcześniej, wystarczy przykryć je drugą ściereczką, aby nie wyschły. Gotowałam pierogi do osolonego wrzątku 3-5 minuty od momentu wypłynięcia ich na powierzchnię.
Przed podaniem polałam je pozostałą częścią okrasy cebulowej.

środa, 3 czerwca 2015

Pieczarkowo - mięsne przekąski

Ooooo... zamierzchłe czasy, chociaż nie jest nawet zbytnio kaloryczne :) Pieczarki zawsze znajdą zastosowanie w mojej kuchni. Znalazłam zdjęcia tych przegryzek przez przypadek, więc wrzucam... Było... robiłam jako dodatek do zupy krem z pomidorów.

  • 500 g pieczarek, użyłam najmniejszych jakie udało mi się dostać
  • 250 g mięsa mielonego z indyka
  • 1 mała cukinia
  • 1/2 cebuli czerwonej
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 łyżki sera żółtego startego na najdrobniejszych oczkach tarki
  • sól
  • pieprz
  • zioła
  • olej / oliwa z oliwek
Pieczarki obrałam, oddzieliłam kapelusze od nóżek. Nóżki pokroiłam i dodałam do mięsa mielonego. Kapelusze lekko posmarowałam olejem (użyłam słonecznikowego). Do mięsa dodałam posiekaną w drobną kosteczkę cebulę oraz czosnek. Cukinię przekroiłam na ćwiartki wzdłuż tak, aby łatwo można było usunąć gniazda nasienne. Tak przygotowaną cukinię pokroiłam w drobną kostkę i dodałam do mięsa. Mięsny farsz doprawiłam według uznania, dodałam ser żółty  i dokładnie wymieszałam. Tak otrzymany farsz przełożyłam do kapeluszy pieczarek.
Temperatura: 170 stopni C., czas: 15 min.

wtorek, 2 czerwca 2015

Filet z łososia z pieczoną cukinią

Danie, nawet nawet... jednak nie dla mnie. Łosoś świeży jest ciężki, bo tłusty, chociaż z puszki albo wędzony jak najbardziej mi odpowiada. Po zjedzeniu łososia świeżego, niestety, miałam nieprzyjemną reakcję organizmu, którą przyjęłam z niechęcią.
  • filet z łososia
  • cytryna
  • przyprawy i zioła
  • cukinia
  • kasza jęczmienna / pęczak
Filet pieczony w folii aluminiowej z dodatkiem cytryny, czemu nie... Jednak wolę inne opcje :) Sama cukinia zapiekana w ziołach do tego kasza w zależności jaką się lubi może być fajną alternatywą sałatki. Szybko daje sytość i długo nie odczuwa się głodu.

wtorek, 24 lutego 2015

Roladki wieprzowe z kuskusem

Tym razem szybka w przygotowaniu wersja roladek wieprzowych z szynką wędzoną i serem żółtym.

  • 2 plastry mięsa wieprzowego (użyłam szynki wieprzowej)
  • 2 plastry szynki typu surowa, wędzona
  • 2 plastry sera żółtego (użyłam maasdamer) 
  • sól

  • 150 g kaszy kuskus
  • 1/2 cebuli
  • 1 łyżka oleju
  • przyprawa wegeta
  • wrzątek
Plastry mięsa wieprzowego umyłam, osuszyłam, lekko posoliłam. Na mięsie położyłam szynkę wędzoną i ser żółty. Zwinęłam w rulon, zabezpieczyłam wykałaczką i ułożyłam w rondelku. Gotowałam do miękkości. Podałam z kaszą kuskus i kawałkami pomidora.

Kaszę kuskus przygotowałam następująco... Na patelni rozgrzałam olej, pokroiłam w drobną kostkę cebulę, którą przesmażyłam na rozgrzanym oleju. Przyprawiłam wegetą i zasypałam kaszą kuskus. Lekko przesmażyłam, aby kasza nabrała smaku. Zalałam wrzątkiem na wysokość ok 5 mm ponad poziom kaszy rozłożonej na patelni. Dopiero w tym momencie zgasiłam ogień pod patelnią i zestawiłam z palnika, aby kasza postała i napęczniała. Po odczekaniu wskazanego na opakowaniu czasu kasza była gotowa do podania.

poniedziałek, 23 lutego 2015

Zupa krem z pomidorów z papryczką pepperoni

Zupę krem pierwszy raz jadłam u mojej koleżanki :) Nie spodziewałam się, tak znienawidzona przeze mnie pomidorowa może smakować inaczej...
Ze względu na to, iż moja mama nie lubi zup typu krem dodałam dla złamania ostrości i konsystencji warzywa gotowane na parze.
  • 1 szklanka wywaru (użyłam rosołu),
  • 1 puszka całych pomidorów typu pelati
  • 1 papryczka pepperoni 
  • 1 cebula
  • sól
  • pomidory suszone (suche lub w oleju)
  • warzywa do gotowania na parze
  • 1 łyżka oleju
Ostrą papryczkę pokroiłam w drobną kostkę, przesmażyłam w garnku na oleju, dodałam pokrojoną drobno cebulę. Wlałam do garnka pomidory z puszki i chwilę gotowałam. Za pomocą blendera rozdrobniłam pomidory na krem. Po zblendowaniu pomidorów z cebulą i papryczką pepperoni dolałam rosół, aby uzyskać odpowiednią konsystencję zupy krem. Doprawiłam do smaku solą.

Na parze ugotowałam warzywa, które podałam razem z zupą. Na wierzch posypałam pokrojone w paseczki suszone pomidory.

piątek, 20 lutego 2015

Karczek w sosie jarzynowym

Będąc na diecie wątrobowej bardzo mi się chciało zjeść jakiegoś innego mięsa niż drób... Decyzja podjęta - dorwałam karczek wieprzowy, który ugotowałam w sosie jarzynowym.

  • 2 plastry karkówki wieprzowej
  • 2 marchewki
  • 1/2 pietruszki
  • kawałek selera
  • 1 cebula lub kawałek pora
  • sól
  • 1 cały liść laurowy
  • ziemniaki
Mięso umyłam, osuszyłam je i ułożyłam na dnie garnka. Postawiłam na ogniu, aby pory w mięsie zamknęły się i samo mięso przyrumieniło się z każdej strony. Pokroiłam cebulę w kostkę i wrzuciłam do garnka i lekko ją także przesmażyłam. Dopiero po uzyskaniu odpowiedniego koloru załałam mięso wrzątkiem. Dodałam listek laurowy i gotowałam przez ok 1 godzinę na małym ogniu. Po sprawdzeniu miękkości mięsa i uznaniu, że jest odpowiednio miękkie dodałam starte na dużych oczkach tarki jarzynowej warzywa i doprawiłam solą. 
Ziemniaki ugotowałam w osolonej wodzie. Podałam jak na zdjęciu, a otrzymany sos podałam w miseczkach, aby każdy mógł sam nałożyć sobie odpowiednią ilość sosu i warzyw.

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Sałatka Capresse

Najprostsza sałatka dla fanatyków serów. Mozzarella, bo to ona gra "pierwsze skrzypce" w tym daniu, nadaje smak i kaloryczność sałatce.

  • 1 kulka sera mozzarella
  • 1 pomidor
  • oliwa z oliwek
  • 1 cebula czosnkowa

Wszystkie składniki pokroiłam w plastry u ułożyłam naprzemiennie. Dodatkiem jest cebula czosnkowa. Poukładane plastry polałam oliwą z oliwek.

piątek, 16 stycznia 2015

Flaki

Flaki zawsze było daniem, którego nie lubiłam do roku 1995. Hmm, pamiętam ten rok,bo to było związane z końcem życia i początkiem nowej drogi życia. Teraz to danie kojarzy mi się z dużą ilością pracy i długim czasem oczekiwania złego i dobrego...

  • 1 kg gotowanych flaków
  • 1/2 kg wołowiny
  • 3 szt. marchewki
  • 1 szt. pietruszki
  • kawałek selera
  • 1/2 pory
  • 1 cebula
  • ziele angielskie
  • liść laurowy
  • majeranek
  • sól
  • pieprz
  • wegeta

Wołowinę pokroiłam w kawałki, gotowałam ją w wodzie bez dodatku jakichkolwiek ziół przez około 1 godzinę. Później dodałam gotowane flaki, warzywa, przyprawy i zioła. Cebulę dodatkowo opaliłam nad ogniem, aby nadać wywarowi dodatkowego smaku. Pozostawiłam tak na małym ogniu przez około 2 godziny.
Dopiero na drugi dzień flaki okazały się jeszcze bardziej smaczne, kiedy poleżały w lodówce.

czwartek, 15 stycznia 2015

Brokuł w beszamelu zapiekany z serem żółtym

Najlepsza potrawa jaką miałam okazję spróbować podczas maratonów po restauracjach... Jeżeli beszamel jest dobrze zrobiony to danie będzie udane.

  • 1 brokuł
  • sól
  • gałka muszkatołowa
  • 1 łyżka masła
  • 1,5 łyżki mąki
  • 1,5 szklanki mleka
  • tarty ser żółty

Brokuł pokrojony w różyczki gotowałam w osolonej wodzie przez 5 min. Odcedziłam go a w między czasie przygotowałam sos beszamelowy. Masło rozpuściłam w rondelku, zasypałam je mąką, aby lekką ją podprażyć. Najważniejsze jest to, aby mąka nie zrumieniła się, a tym bardziej nie przypaliła. Następnie zaczęłam podlewać mlekiem, aby nie powstawały grudki i łatwo wtedy mąka się rozprowadziła. Mleko podlewałam do momentu otrzymania odpowiedniej gęstości.
Na dno naczynia żaroodpornego wylałam odrobinę sosu, ułożyłam kawałki brokuła zalałam sosem beszamelowym, posypałam serem żółtym i zapiekłam w piekarniku.
Temperatura: 180 stopni C., czas: 25 min.

środa, 14 stycznia 2015

Pierś kurczaka z serem żółtym

Piersi kurczaka a raczej filety kurczaka mają bardzo neutralny smak, dlatego przygotowując to mięso należy nadać mu charakteru.

  • 1 pojedynczy filet kurczaka
  • 2 plastry sera (uwielbiam camembert) 
  • sól
  • pieprz
  • 1 jajko
  • bułka tarta
  • olej do smażenia

Filet umyłam, osuszyłam, położyłam na desce i przekroiłam na dwa płaty. Mięso przyprawiłam solą i pieprzem, położyłam plastry sera i zawinęłam w roladki. Obtoczyłam w rozkłóconym jajku i bułce tartej. Usmażyłam na patelni z gotowaną marchewką i ziemniakami.

niedziela, 11 stycznia 2015

Tarta ze szpinakiem

Tarta ze szpinakiem wyszła mi przypadkowo, gdyż zrobiłam sos beszamelowy do brokułów w beszamelu i zostało mi trochę ciasta drożdżowego.
Jest to bardzo przyjemny pomysł na posiłek do pracy, gdyż bardzo dobrze smakuje na ciepło (także odgrzana w mikrofalówce) jak i na zimno.
Ciasto na spód do tarty jest bardzo prosty do przyrządzenia, gdyż prócz drożdży zawsze wszystkie składniki są pod ręką:
  • 1 szklanka mąki (tym razem użyłam pszennej)
  • 1/3 szklanki wody letniej
  • 1/4 łyżeczki wegety
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 cm drożdży świeżych (ok 15 g)
  • 1 łyżka oleju / oliwy
Drożdże przełożyłam do miski, w której będę wyrabiać ciasto. Zasypałam je cukrem, wegetą. Rozmieszałam je do płynnej konsystencji. Następnie dodałam olej, wodę i mąkę. Wymieszałam, dobrze zarobiłam ciasto, aby było w konsystencji przypominającej ciasto kruche. Ilość mąki uzależniona jest od jej rodzaju. Wyrobione ciasto odstawiłam na ok 15 min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W tym czasie przygotowałam farsz...
  • 150 g mrożonego i rozdrobnionego szpinaku
  • 3 łyżki śmietany 12% (ważne aby była rzadka)
  • 3 łyżki mleka
  • 1 ząbek czosnku
  • 50 g serka topionego (smak dowolny)
  • 1 łyżka oleju
Na patelni rozgrzałam olej, przesmażyłam pokrojony w drobną kostkę czosnek i wrzuciłam zamrożony szpinak. Podlałam mlekiem i śmietaną, aby szpinak łatwiej się rozmroził a czosnek nie spalił się. Przykryłam pokrywką, aby szybciej wyrównała się temperatura na patelni. Odparowałam troszkę płyn z patelni, ale nie wszystko. Dodałam serek topiony do szpinaku. Zagęścił on konsystencję szpinaku i nadał mu smaku. Nie doprawiam nigdy szpinaku, gdyż serek sam w sobie jest doprawiony.

Zawsze wydawało mi się, że zrobienie beszamelu jest bardzo trudne, aby nie powstały grudki i był odpowiednio doprawiony...
  • 1 łyżeczka masła
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • ok 3/4 szklanki mleka
  • sól 
  • gałka muszkatołowa
Masło rozpuściłam w rondelku, zasypałam je mąką, aby lekką ją podprażyć. Najważniejsze jest to, aby mąka nie zrumieniła się, a tym bardziej nie przypaliła. Następnie zaczęłam podlewać mlekiem, aby nie powstawały grudki i łatwo wtedy mąka się rozprowadziła. Mleko podlewałam do momentu otrzymania odpowiedniej gęstości.

Ciasto wyłożyłam na stolnicę, lekko przerobiłam i rozwałkowałam na kształt okrągłej foremki do tarty. Rozwałkowane ciasto przełożyłam do foremki, szpinak przełożyłam na ciasto, wyłożyłam beszamelem i wierzch posypałam serem żółtym. Zapiekłam w piekarniku.
Temperatura: 180 stopni C., czas: 15 - 20 min 

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Schabowy z piersi kurczaka z kuskusem

 Klasyczny, oklepany przepis na mięso z kurczaka w panierce z kuskusem.

  • 1 pojedyncza pierś kurczaka
  • 1 jajko
  • sól
  • pieprz
  • bułka tarta
  • 3 łyżki oleju
  • 3 garści kaszy kuskus
  • 1 mała cebula
  • 1/2 łyżeczki wegety
  • 1 łyżeczka oleju
  • wrzątek
  • 4 liście kapusty pekińskiej
  • 2 łyżki śmietany kwaśnej 12% (użyłam 1 łyżkę śmietany 12% i 1 łyżkę jogurtu naturalnego)
  • sól
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 1/2 łyżeczki octu

Kapustę pekińską umyłam, pokroiłam w paseczki. W miseczce wymieszałam śmietanę, jogurt, odrobinę soli, cukier i ocet. Tak przygotowany sos śmietanowy przelałam do kapusty. Przemieszałam, aby każda część kapusty była obtoczona sosem. Pozostawiłam do połączenia się smaków.

Pierś z kurczaka umyłam, osuszyłam, ułożyłam na płasko i podzieliłam na dwie części. Jajko rozbiłam na talerzyku, rozbełtałam widelcem, posoliłam, popieprzyłam je i obtoczyłam w nim mięso. Pozostawiłam chwilę mięso w tym jajku, aby lekko wchłonęło jajko z przyprawami. Następnie piersi obtoczyłam w bułce tartej. Smażyłam na rozgrzanym oleju. 
W między czasie jak mięso się smażyło na wolnym ogniu, na drugiej patelni rozgrzałam olej, pokroiłam w drobną kosteczkę cebulę, przesmażyłam ją na złoty kolor i dodałam kuskus. Przesmażyłam wszystko razem doprawiając wegetą ok 1 minuty i zalałam wrzątkiem na wysokość ok 5 mm powyżej wysokości kaszy. Zgasiłam płomień pod patelnią i pozostawiłam patelnię aby kuskus napęczniał.

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Zapiekanka makaronowa ze szpinakiem i jajkiem

Kolejna improwizacja ze szpinakiem. 
 
  • 3 garście makaronu
  • ok. 150 g mrożonego szpinaku rozdrobnionego
  • 2 jajka
  • 2 ząbki czosnku
  • ser żółty do posypania wierzchu zapiekanki
  • olej
  • sól
  • 1 łyżka śmietany 12/18%
  • 3/4 szklanki mleka
  • 1 jajko
  • sól
  • pieprz
  • zioła prowansalskie
Makaron ugotowałam na półtwardo. Szpinak przesmażyłam na patelni z dodatkiem soli i czosnku. Dwa jajka ugotowałam na twardo. Do natłuszczonej foremki do zapiekania wysypałam na dno makaron, następnie rozłożyłam przesmażony szpinak, pokrojone w plasterki jajka. Śmietanę rozmieszałam z mlekiem, surowym jajkiem oraz przyprawami i ziołami. Zalałam tym zapiekankę. Posypałam do smaku ziołami prowansalskimi i rozsypałam tarty ser na wierzch. Zapiekłam w piekarniku, smakuje dobrze na ciepło i na zimno.
Temperatura: 150 stopni C., czas: 20 - 25 min. z termoobiegiem

piątek, 19 grudnia 2014

Pulpeciki z białej fasoli z pieczarkami

Niedawno znalazłam przepis na klopsiki z fasoli, nie były złe, ale szukałam swojego smaku w tym daniu... Tym razem z dodatkiem pieczarek przesmażonych na maśle z cebulką... i to chyba był ten smak, którego szukałam :)
  • duża szklanka ugotowanej fasoli lub puszka odlanej z zalewy,
  • 3 średniej wielkości ugotowanych ziemniaków,
  • 1 czerstwa bułka namoczona w wodzie i odciśnięta, 
  • 4 średniej wielkości pieczarki (ok 100 -150 g)
  • 2 cebule,
  • 5 ząbków czosnku,
  • przyprawy i zioła - 1 łyżka bazylii i ostropestu
  • sól,
  • czarny pieprz,
  • mielona papryka ostra
  • olej do smażenia,
  • bułka tarta do obtaczania pulpecików
Fasolę namoczyłam przez całą noc i dnia następnego ugotowałam ją, odlałam wodę i pozostawiłam na sicie, aby obciekła. 

Ziemniaki obrałam, ugotowałam w osolonej wodzie i wystudziłam. Ziemniaki i fasolę przepuściłam przez maszynkę do mielenia mięsa wraz z odciśniętą czerstwą bułką. Fasolę można po prostu zmiksować a ziemniaki przecisnąć przez praskę. Cebule obrałam, pokroiłam w drobną kostkę i podsmażam na patelni na złoty kolor z dodatkiem mielonej papryki ostrej (to mój dodatek zamiast pieprzu). Czosnek obrałam i przepuszczam przez praskę, dodałam do smażącej się cebuli i także go podsmażyłam. Na koniec smażenia dodałam pokrojone w półplasterki pieczarki, które przesmażyłam razem z cebulą i czosnkiem. Zmieloną fasolę i ziemniaki wraz z bułką umieściłam w większej misce, dodałam sól, przesmażone pieczarki z czosnkiem i cebulą, pieprz, zioła.
Z przygotowanej masy formowałam zgrabne pulpeciki, obtoczyłam je w bułce tartej i smażyłam na złoty kolor na małej ilości oleju.