Dobra nowina dla mnie jest taka, że dołącza do mnie moja Mama. Jesteśmy obie na diecie :D Nasze obiadki zaczynają wyglądać podobnie... nooo poza ziemniakami, ja mam tłuczone ;) Z całymi ziemniakami wygląda to bardziej estetycznie dlatego też i takie zdjęcia.
- 3 plastry 5 mm schabu bez kości
- 1/4 brokuła
- 2 marchewki
- 1/2 średniej cukinii
- 1 pomidor pozbawiony skóry
- sól
- liść kaurowy
- ostropest
- 1 szklanka wody
- 8 małych ziemniaków (3 - 4 cm średnicy)
Mięso pokroiłam w słupki 5 - 7 mm szerokości, wrzuciłam do garnka i podgotowałam w odrobinie wody i zlałam cały płyn, aby pozbyć się ściętego białka, które nieestetycznie wygląda. Ponownie umieściłam mięso w garnku, dodałam cukinie i marchewkę pokrojone według uznania. Zalałam wszystko wodą i gotowałam ok 15 min. Następnie dodałam sól i zioła oraz pokrojonego w drobniejszą kostkę pomidora. Gotowałam wszystko ok 5-7 min. Brokuła przed dodaniem do garnka sparzyłam wrzątkiem, aby pozbyć się zapachu gotowanych "kapustnych". Od tego momentu całą potrawkę gotowałam do momentu miękkości warzyw już bez pokrywki, aby nie stracić chlorofilu z brokuła. Ziemniaki ugotowałam w osobnym garnuszku w osolonej wodzie z dodatkiem łodyg koperku.
Podałam jak na zdjęciu. Dla siebie ziemniaki utłukłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przesłaną wiadomość.
Odpowiedź prześlę w najszybszym możliwym terminie.
Ta wiadomość generowana jest automatycznie.
Pozdrawiam
Coctelera, coś dla ciała i duszy...
Aleksandra