Tym razem rybka, delikatna, zdrowa, lekko doprawiona. Przyznam się, że nie miałam styczności z pstrągiem. Kilka lat temu dostałam od cioci rybę przywiezioną prosto z wędzarni ze Świeradowa Zdrój. Bardzo posmakowała mi i na stałe zagościła w moim jadłospisie. Od tego momentu bardzo często kupuję tą rybę i przygotowuje po prostu z dodatkiem soli, natki pietruszki i masła.
- 2 pstrągi
- sól
- 2 gałązki natki pietruszki
- 1 łyżeczka masła
Pstrąga zawsze kupuję wypatroszonego, więc mam ułatwioną pracę. Dlatego też oskrobałam z łusek, odcięłam płetwy, ogon i głowę. Dobrze umyłam ją, tylko w środku posoliłam, włożyłam łodygę natki pietruszki, do tego odrobinę masła. Tak przygotowaną rybkę zawijam w folię aluminiową. Układam na kratce z piekarnika, włączam piekarnik i od razu wkładam pstrągi.
Temperatura: 180 st. C., czas: 20 - 25 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przesłaną wiadomość.
Odpowiedź prześlę w najszybszym możliwym terminie.
Ta wiadomość generowana jest automatycznie.
Pozdrawiam
Coctelera, coś dla ciała i duszy...
Aleksandra