piątek, 16 stycznia 2015

Flaki

Flaki zawsze było daniem, którego nie lubiłam do roku 1995. Hmm, pamiętam ten rok,bo to było związane z końcem życia i początkiem nowej drogi życia. Teraz to danie kojarzy mi się z dużą ilością pracy i długim czasem oczekiwania złego i dobrego...

  • 1 kg gotowanych flaków
  • 1/2 kg wołowiny
  • 3 szt. marchewki
  • 1 szt. pietruszki
  • kawałek selera
  • 1/2 pory
  • 1 cebula
  • ziele angielskie
  • liść laurowy
  • majeranek
  • sól
  • pieprz
  • wegeta

Wołowinę pokroiłam w kawałki, gotowałam ją w wodzie bez dodatku jakichkolwiek ziół przez około 1 godzinę. Później dodałam gotowane flaki, warzywa, przyprawy i zioła. Cebulę dodatkowo opaliłam nad ogniem, aby nadać wywarowi dodatkowego smaku. Pozostawiłam tak na małym ogniu przez około 2 godziny.
Dopiero na drugi dzień flaki okazały się jeszcze bardziej smaczne, kiedy poleżały w lodówce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za przesłaną wiadomość.
Odpowiedź prześlę w najszybszym możliwym terminie.
Ta wiadomość generowana jest automatycznie.

Pozdrawiam
Coctelera, coś dla ciała i duszy...
Aleksandra