Ciasto z okazji urodzić dla zawodowego kierowcy :)
Upiekłam dwa biszkopty w foremce typu keksówka. Zrobiłam to dlatego, aby szybciej się upiekły ciasta a tym samym mało opadły.
Biszkopt:- 6 jajek
- 2 łyżki cukru
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżka maki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku dopieczenia
- 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
Za pomocą miksera białka ubiłam na sztywno, dodałam cukier, aby piana była jeszcze bardziej sztywna i nie opadała. Pojedynczo żółtka rozmieszałam w pianie i na tym zakończyłam pracę mikserem. Za pomocą szpatułki rozmieszałam przesiane mąki i spulchniacze. Tak przygotowane ciasto wylałam do dwóch wyłożonych papierem dopieczenia foremek i upiekłam w piekarniku.
Temperatura: 180 stopni C., czas: 20 min.
Masa czekoladowa:
- 330 ml słodkiej śmietanki 30%
- 300 g czekolady (pomieszałam deserową z mleczną)
Śmietankę przelałam do garnka, postawiłam na gazie i dodałam pokruszoną czekoladę. Podgrzewałam śmietanę z czekolada o momentu rozpuszczenia się całkowitego czekolady. Mieszałam wszystko energicznie, aby czekolada nie przypaliła się. Odstawiłam do wystudzenia, później schłodziłam w lodówce i ubiłam za pomocą miksera jak śmietankę na sztywno.
Każdy z biszkoptów podzieliłam na dwa blaty. Część blatów podocinałam, aby otrzymać kabinę samochodu. Każdy blat naponczowałam wodą z sokiem cytrynowym i przełożyłam masą czekoladową. Ciasto wykończyłam masa cukrową (przepis znajduje się tutaj).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przesłaną wiadomość.
Odpowiedź prześlę w najszybszym możliwym terminie.
Ta wiadomość generowana jest automatycznie.
Pozdrawiam
Coctelera, coś dla ciała i duszy...
Aleksandra