Będąc na diecie wątrobowej bardzo mi się chciało zjeść jakiegoś innego mięsa niż drób... Decyzja podjęta - dorwałam karczek wieprzowy, który ugotowałam w sosie jarzynowym.
- 2 plastry karkówki wieprzowej
- 2 marchewki
- 1/2 pietruszki
- kawałek selera
- 1 cebula lub kawałek pora
- sól
- 1 cały liść laurowy
- ziemniaki
Mięso umyłam, osuszyłam je i ułożyłam na dnie garnka. Postawiłam na ogniu, aby pory w mięsie zamknęły się i samo mięso przyrumieniło się z każdej strony. Pokroiłam cebulę w kostkę i wrzuciłam do garnka i lekko ją także przesmażyłam. Dopiero po uzyskaniu odpowiedniego koloru załałam mięso wrzątkiem. Dodałam listek laurowy i gotowałam przez ok 1 godzinę na małym ogniu. Po sprawdzeniu miękkości mięsa i uznaniu, że jest odpowiednio miękkie dodałam starte na dużych oczkach tarki jarzynowej warzywa i doprawiłam solą.
Ziemniaki ugotowałam w osolonej wodzie. Podałam jak na zdjęciu, a otrzymany sos podałam w miseczkach, aby każdy mógł sam nałożyć sobie odpowiednią ilość sosu i warzyw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przesłaną wiadomość.
Odpowiedź prześlę w najszybszym możliwym terminie.
Ta wiadomość generowana jest automatycznie.
Pozdrawiam
Coctelera, coś dla ciała i duszy...
Aleksandra