Biszkopt:
- 6 jajek
- 1/2 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
Jajka rozdzieliłam na białka i żółtka. Białka ubiłam na sztywną pianę ze szczyptą soli, następnie dodałam cukier. Mieszałam mikserem do momentu całkowitego rozpuszczenia się cukru. Następnie za pomocą plastikowej szpatułki rozmieszałam delikatnie w pianie żółtka, przesianą mąkę, proszek i sodę. Wylałam ciasto na blaszkę wyłożoną papierem natłuszczonym i wstawiłam do piekarnika z włączoną funkcją termoobieg.
Temperatura: 120 - 140 st. C., czas: 10 min. z termoobiegiem
Temperatura: 160 - 180 st. C., czas: 15 min.
Masa jajeczna:
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 1 kostka margaryny do ucierania mas
Jajka ubiłam z cukrem za pomocą miksera w kąpieli wodnej do uzyskania delikatnego puchu. Pilnowałam, aby ubijane jajka nie były za bardzo nagrzane, aby się nie ścięły. Po ubiciu jajek odstawiła je do przestudzenia, a w międzyczasie w misce napowietrzyłam margarynę za pomocą miksera i zaczęłam dodawać ubite jajka.
Biszkopt przecięłam na trzy blaty, które naponczowałam wodą z wyciśniętym sokiem z jednej cytryny i 1 łyżką cukru przełożyłam masą i ozdobiłam kwiatkami z masy cukrowej.
Biszkopt przecięłam na trzy blaty, które naponczowałam wodą z wyciśniętym sokiem z jednej cytryny i 1 łyżką cukru przełożyłam masą i ozdobiłam kwiatkami z masy cukrowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przesłaną wiadomość.
Odpowiedź prześlę w najszybszym możliwym terminie.
Ta wiadomość generowana jest automatycznie.
Pozdrawiam
Coctelera, coś dla ciała i duszy...
Aleksandra