To jest torcik dla mojego przyjaciela na jego imprezę rodzinną z okazji urodzin.
Biszkopt:
- 5 jajek
- 1 szklanka mąki
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- ½ szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
Białka
oddzieliłam od żółtek. Białka ubiłam na sztywną pianę,
dodałam cukier i dokładnie rozmieszałam, aby kryształki nie były
wyczuwalne. Następnie dodałam żółtka. Za pomocą drewnianej /
plastikowej łyżki małymi partiami rozmieszałam przesiane mąki i
proszek do pieczenia oraz sodę. Tak przygotowane ciasto wylałam na
blaszkę wyłożoną natłuszczonym papierem do pieczenia oraz do
dwóch foremek silikonowych do muffin (na piersi).
Temperatura:
120 st. C., czas: 10 min., później 170 st. C., czas: 20 - 25 min.
Masa
budyniowa z chałwą
- 3/4 litra mleka
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka cukru
- 1 kostka masła
- 2 - 3 batony chałwy
Z
wszystkich składników ugotowałam budyń, odstawiłam do wystygnięcia.
Masło
w temperaturze pokojowej utarłam do białości, następnie dodałam
po łyżce budyń, który dobrze rozmieszałam z masłem. Chałwę pokroiłam na
mniejsze fragmenty, aby szybciej się rozpuściła. Postarałam się
także, aby odrobina kawałków chałwy była widoczna w budyniu. Tak powstałą
masę odstawiłam w chłodniejsze miejsce, aby odpoczęła.
- 100 ml ciepłej wody
- 1 łyżka cukru
- sok z 1 cytryny / ¼ łyżeczki kwasku cytrynowego
Wymieszałam
składniki i gotowe. Czasami dodaje także odrobinę alkoholu.
Mus pomarańczowy:
- filety z 2 pomarańczy
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- szczypta cukru
Masę
cukrową przygotowałam z przepisu blogu Moje pasje
Przygotowaną
i jeszcze ciepłą masę zafarbowałam barwnikiem spożywczym. Fioletową masę rozwałkowałam jak na makaron i ułożyłam na cieście. Skleiłam 3 różyczki, kilka listków i przewiązałam tort bordową wstążeczką. Napis wykonałam z czekolady gorzkiej i mlecznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przesłaną wiadomość.
Odpowiedź prześlę w najszybszym możliwym terminie.
Ta wiadomość generowana jest automatycznie.
Pozdrawiam
Coctelera, coś dla ciała i duszy...
Aleksandra