Uwielbiam ją!!! Przepis mojej Babci, choć nie miała na imię Walentyna :)
Co roku na Święta Wielkanocne piekę ją, gdyż ona jest dla mnie tym głównym symbolem rodzinnych świąt.
Co roku na Święta Wielkanocne piekę ją, gdyż ona jest dla mnie tym głównym symbolem rodzinnych świąt.
- 10 jaj
- 500 g cukru
- 300 g masła
- 550 g mąki pszennej
- 1 opakowanie proszku do pieczenia
- 1 opakowanie cukru waniliowego
Białka ubiłam mikserem na sztywną pianę bez cukru. Następnie po trochu dodałam cukier i ubiłam jak na bezy. Piana winna być bardzo sztywna i lśniąca. Żółtka także ubiłam bez cukru. Do ubitej piany dodałam żółtka. Za pomocą drewnianej łyżki delikatnie mieszając od spodu dodałam mąkę, cukier waniliowy i proszek do pieczenia. Cieniutką stróżką wlałam roztopione, wystudzone masło jednocześnie ciągle mieszając.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przesłaną wiadomość.
Odpowiedź prześlę w najszybszym możliwym terminie.
Ta wiadomość generowana jest automatycznie.
Pozdrawiam
Coctelera, coś dla ciała i duszy...
Aleksandra